Tajemnica śródmiąższa

Tajemnica śródmiąższa

O komórkach macierzystych wiemy coraz więcej. Tajemnicą do tej pory pozostawało jednak to, jaki mechanizm inicjuje ich przemianę w konkretną tkankę naszego ciała. Najnowsze badania amerykańskich naukowców dowodzą, że kluczową rolę w tym procesie odgrywa narząd, o którego istnieniu jeszcze do niedawna nie wiedzieliśmy.
Tekst Kamila Makowska-Serkis

Latem 2018 r. naukowcy z Mount Sinai Beth Israel Medical Center (USA) przedstawili wyniki badań, z których wynikało, że to, co do tej pory uważaliśmy jedynie za element dobrze nam znanej tkanki łącznej, jest tak naprawdę odrębną strukturą i tworzy oddzielny narząd, tzw. śródmiąższe. Choć nie ma on określonego kształtu i rozsiany jest po całym ciele, należy o niego dbać, tak jak o każdy inny organ. Pełni on bowiem niebywale ważną funkcję w procesie dojrzewania komórek macierzystych, a co za tym idzie chroni nas przed chorobami i przedwczesnym starzeniem.
Największy narząd naszego ciała
O istnieniu w tkance łącznej przestrzeni wypełnionych płynem wiedzieliśmy od dawna. Obecne pod skórą, w mięśniach, narządach i wokół dużych naczyń krwionośnych pełnią bowiem funkcję amortyzatora, który chroni poruszające się organy przed uszkodzeniem. Nikt nie przypuszczał jednak, że ich rola jest o wiele większa. Tworzą one bowiem narząd rozsiany, który nie ma konkretnego kształtu, ale rozprzestrzeniony po całym organizmie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania wszystkich tkanek. Naukowcy szacują, że limfa, która płynie poprzez śródmiąższe stanowi aż 20% wszystkich płynów w naszym ciele i jest jej nawet trzy razy więcej niż krwi. Zawiera ona proteiny, minerały, witaminy, komórki układu odpornościowego i, co najważniejsze, komórki macierzyste. Śródmiąsze określono nawet magazynem tych pluripotencjalnych komórek. Posiadają one unikalną zdolność do przekształcenia się w każdą inną komórkę naszego ciała. To właśnie dzięki nim organizm może naprawiać uszkodzone tkanki zastępując zniszczone lub starzejące się komórki nowymi, a przez to zwalczać skutki chorób i regenerować się.
Komórki macierzyste obecne w śródmiąższu czekają na sygnał do działania, a gdy go otrzymają wędrują do konkretnej tkanki i zamieniają się w konkretny rodzaj komórek. Jednak, jak pokazują badania naukowców z Columbia University (USA), to tylko teoria, bo w praktyce często zdarza się tak, że komórki macierzyste nie dojrzewają i pozostają uśpione, podczas gdy organizm ich potrzebuje, choruje i starzeje się. W wielu przypadkach pobiera się je wtedy, namnaża i pobudza do różnicowania, aby następnie wszczepić je pacjentowi. Naukowcy są zgodni, że gdybyśmy potrafili pobudzić komórki macierzyste do działania nie w laboratorium, bo to potrafimy, a właśnie nieinwazyjnie, w śródmiąższu, moglibyśmy z sukcesem rozprawić się z wieloma chorobami cywilizacyjnymi. Już w tej chwili trwają badania nad wykorzystaniem komórek zamieszkujących śródmiąższe w leczeniu niedoborów immunologicznych, cukrzycy, osteoporozy, chorób serca, hipercholesterolemii, reumatoidalnego zapalenia stawów, choroby Alzcheimera i demencji. Okazuje się również, że przy pomocy nowej terapii będzie można skutecznie opóźniać proces starzenia się organizmu. Według amerykańskich badaczy z Columbia University (USA) śródmiąższe pełni również rolę zawiadowcy, który otrzymuje informacje o zapotrzebowaniu na komórki macierzyste i substancje odżywcze z tkanek, a następnie kieruje odpowiednie składniki do narządów. Jeśli np. w organie rozwija się stan zapalny, do śródmiąższa płynie sygnał o potrzebie wysłania białych krwinek w miejsce zakażenia.  Gdy zagrożenie mija kolejny sygnał informuje o tym, że potrzebne są komórki macierzyste do naprawy uszkodzenia.

Nakarmić komórki macierzyste
Naukowcy uważają, że dopóki nie mamy opracowanej terapii ukierunkowanej na śródmiąższe, kluczem do zdrowia jest odpowiednia dieta, ponieważ do prawidłowego funkcjonowania komórki macierzyste potrzebują odpowiednich składników pokarmowych, których często brak w naszej codziennej diecie. Dzięki niej możemy pobudzić je do działania i zadbać o śródmiąższe, w którym przebywają, a przez to odzyskać siły, polepszyć samopoczucie psychiczne i funkcje poznawcze, opóźnić starzenie oraz poprawić wygląd. Od czego zatem zacząć?
Skoro to właśnie śródmiąższe jest miejscem bytowania komórek macierzystych, w pierwszej kolejności należy zadbać właśnie o nie. Najważniejszym składnikiem tkanki łącznej, z której zbudowane jest śródmiąższe, jest kolagen – białko, tworzące  w każdym narządzie tzw. szkielet łącznotkankowy, czyli rusztowanie dla komórek. To właśnie kolagen sprawia, że tkanka łączna jest sprężysta, wytrzymała i odporna na uszkodzenia. Niestety, już po przekroczeniu 30-tki wytwarzanie kolagenu zmniejsza się, dlatego praktycznie każdy dorosły człowiek cierpi na niedobory tego ważnego białka. Ważne jest zatem, aby w naszej diecie znalazły się pokarmy w naturalnej galarecie (mięsa, ryby, kurze łapki) i podroby. Nie można również zapominać o tym, że do syntezy kolagenu niezbędna jest witamina C, którą znajdziemy w owocach, warzywach i kiszonkach. Również witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A i E) biorą udział w wytwarzaniu kolagenu. Ich doskonałym źródłem są nasiona, orzechy, naturalne oleje roślinne, tran rybi, podroby, jaja, pełnoziarniste pieczywo, mleko i jego przetwory oraz warzywa i owoce. Doskonałym źródłem karotenoidów, czyli prekursorów witaminy A są także  algi morskie spirulina (z łac.
Arthrospira platensis), w których znajdziemy zeaksantynę i luteinę korzystnie wpływające także na funkcjonowanie narządu wzroku oraz  Haematococcus Pluvialis, które z kolei zawierają czerwony barwnik astaksantynę, niezwykle silny antyoksydant niszczący wolne rodniki tlenowe i poprawiający działanie układu odpornościowego. To właśnie m.in. spożywaniu dużej ilości alg Japończycy zawdzięczają pierwsze miejsce w rankingu długowieczności.
W zbożach natomiast, ryżu i orzechach znajdziemy tokotrienole, przeciwutleniacze, które wspomagają działanie witamin A i E oraz niszczą wolne rodnik. Jest to niezwykle ważne, ponieważ te aktywne formy tlenu hamują dojrzewanie komórek macierzystych i uszkadzają je. Aby organizmowi nie zabrakło witamin o działaniu antyoksydacyjnym niezbędny jest również kwas liponowy, obecny w brokułach i szpinaku, który regeneruje je i pozwala na ponowne wykorzystanie. Warto również zadbać o prawidłowy poziom mikroelementów, takich jak cynk, magnez, selen, żelazo i jod, które biorą udział w przemianach metabolicznych, syntezie enzymów i hormonów, bez których organizm nie mógłby utrzymać homeostazy, czyli stanu niezbędnej dla zdrowia równowagi.
Kolejnym składnikiem diety, o którym nie można zapomnieć jest witamina K2. Znajdziemy ją w mięsie, jajach, serach dojrzewających i natto. WitmianaK2 zapobiega miażdżycy i korzystnie wpływa na stan naczyń krwionośnych, w tym także tych, które znajdują się w śródmiąższu. Dzięki temu wspomaga transport substancji i komórek odpornościowych pomiędzy układem krwionośnym a nowopoznanym narządem. Warto również zadbać o prawidłowy poziom witaminy D. Niestety, ponieważ coraz mniej czasu spędzamy na świeżym powietrzu i słońcu, szacuje się, że aż 80% społeczeństwa może cierpieć na jej niedobory. A tymczasem to właśnie witamina D jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania śródmiąższu, szczególnie w płucach. Dlatego w naszej diecie powinny się znaleźć jaja, mleko i jego przetwory oraz podroby. Z kolei witaminy z grupy B pobudzają komórki macierzyste do namnażania się i jednocześnie zapobiegają ich nadmiernemu, patologicznemu namnażaniu, które mogłoby  prowadzić do rozwoju nowotworów. Przeciwdziałają również uszkodzeniom mitochondriów, organelli komórkowych wytwarzających energię, co prowadzi do przedwczesnego starzenia się organizmu, apoptozy komórek i uszkodzenia tkanek. Witaminy B możemy uzupełnić, jeśli na naszym talerzu znajda się nasiona, orzechy, fasola, mięso drobiowe i podroby.
Mocne i ruchliwe
Składnikiem niezbędnym do prawidłowego działania śródmiąższu i komórek macierzystych jest adiponektyna, hormon wytwarzany w tkance tłuszczowej, który pobudza komórki macierzyste do ruchu i kieruje je do miejsc, w których są potrzebne. Doskonałym sposobem na zwiększenie wytwarzania adiponektyny jest dieta śródziemnomorska, bogata w warzywa, owoce, ryby i owoce morza oraz ruch i codzienna gimnastyka. Ponadto warto wprowadzić do diety cebulę, winogrona, głóg i olej z czarnuszki, które zawierają kwercetynę. Flawonoid ten reaguje z receptorami adiponektyny w tkankach, przez co wywiera efekt podobny do tego, jaki daje działanie samego hormonu. Warto również zastosować suplementy zawierające taksyfolinę, pochodną kwercetyny, pozyskiwaną z drzew iglastych, która działa silniej niż naturalna kwercetyna. Ponieważ wszystkie komórki, w tym także komórki macierzyste, otoczone są błoną komórkową zbudowaną z lipidów, nasze menu musi zawierać te niezbędne tłuszcze. Najważniejszym z nich jest  lecytyna, czyli fosfatydylocholina, fosfolipid będący głównym składnikiem błon komórkowych. W budowie błon komórkowych biorą udział także
fosfatydyloetanoloamina, fosfatydyloseryna oraz sfingmielina.Część z nich nasz organizm potrafi sam wytwarzać, o ile ma pod dostatkiem składników pokarmowych, a część musimy dostarczać wraz z pokarmem. Aby błony komórkowe działały prawidłowo, w naszej diecie nie może zabraknąć jaj, soi, orzechów, podrobów, ryb i owoców morza oraz pszenica.

Jeśli powody zdrowotne lub stosowana dieta nie pozwalają na włączenie tych produktów do codziennego menu warto wspomóc organizm poprzez przyjmowanie suplementów diety.
 

Powiązane wpisy

Cynk łagodzi objawy zaburzeń lękowych

Cynk łagodzi objawy zaburzeń lękowych


Cynk łagodzi objawy zaburzeń lękowych

Lęk to normalna reakcja emocjonalna na zagrożenie lub potencjalne zagrożenie. Jednak gdy ta emocja jest niewłaściwa, ekstremalna i uporczywa, i nie jest proporcjonalna do natury zagrożenia, jest klasyfikowana jako patologiczna, czyli jako zaburzenie lękowe. Zaburzenia lękowe są grupą...

Czarny imbir na ratunek mężczyznom?!

Czarny imbir na ratunek mężczyznom?!


Czarny imbir na ratunek mężczyznom?!

W aspekcie zdrowia najczęściej możemy spotkać się z doniesieniami na temat schorzeń, które bezpośrednio zagrażają życiu. Często zatem czytamy o zaleceniach dietetyczno-suplementacyjnych związanych ze wspieraniem zdrowia w aspekcie chorób układu sercowo-naczyniowego, chorób cywilizacyjnych...

Maca wzmacnia strukturę i zwiększa siłę mięśni

Maca wzmacnia strukturę i zwiększa siłę mięśni


Maca wzmacnia strukturę i zwiększa siłę mięśni

Pieprzyca peruwiańska (Lepidium meyenii), znana szerzej jako maca lub żeń-szeń peruwiański, to jadalna dwuletnia roślina zielna z rodziny Brassicaceae, czyli spokrewniona z naszą kapustą i rzepą, która pochodzi z Ameryki Południowej a rośnie w wysokich partiach Andów peruwiańskich. Środowisko...